| Powrót
GŁÓWNA IZBA KARCZMY
|
|
Czcibor Jednoręki  powiedział/a w dniu: 11:00:50 06.09.2021TEMAT: Prawa
Witajcie Midgardczycy! Słowa skieruję głównie do Ciebie Zbromirze Nilu i to jako Komisarz MKU, bo zdaje mnie się, że takowy komentarz w tej sytuacji zasadnym jest. Po części też postaram się tez ustosunkować do tego coś przesłał do izby MKU. Najsampierw jednak muszę rzec, że okrutnie cieszy mnie, żeś zajrzał do Praw Midgardu, bo to godna naśladowania postawa. Ale już przy tym warto wspomnieć, że w interpretacji i czytaniu praw można w pułapkę nadinterpretacji wpaść, lub choćby wybiórczego stosowania danego prawa. Tu w Karczmie, przyjacielu, zaznaczyłeś (§ 4 pkt 5) Prawa Modgardu jednocześnie sugerując, nie mi co prawda, że jeden z Komisarzy sam prawa pisze, a potem się do nich nie stosuje. I właśnie to skłoniło mnie do zabrania głosu w tym miejscu, wszem i wobec. A zatem rozwińmy ten punkt praw: ------------------------------ ------------------------------ -------- 5. Po zadeklarowania ataku strony muszą dogadać się wzajemnie co do terminu, konsekwencji i organizacji bitwy mając na uwadze następujące czynniki. - Termin powinien uwzględniać możliwość dotarcia na bitwę jak największej liczby midgardczyków. Jednak zważywszy na to, że żaden termin nigdy nie będzie odpowiadał wszystkim, niestosowne jest by z tego tytułu zbyt długo uchylać się od podjęcia wyzwania. W przypadku gdy obie strony nie wyznaczą terminu bitwy w przeciągu 6 miesięcy, do negocjacji wkracza OR (Organ Rozjemczy), który ma ustalić w najkrótszym możliwym terminie nie przekraczającym 2 tygodni, przyczynę braku terminu. Jeśli będzie to wina jednej ze stron konfliktu, land wraz z grodem przechodzi walkowerem pod władze drugiej strony. W owym sporze nie ma znaczenia kto jest atakujący, a kto miał się bronić. ------------------------------ ------------------------------ --------- Jasno tam stoi, że nie jest stosownym, aby długo się uchylać od podjęcia wyzwania. Nie znam Zbromirze treści tego o czym rozprawiałeś przed Karczmą z Ottarem, ale jasną mamy tutaj tylko jedną rzecz. Mianowicie propozycję terminu od Ottara. Twój proponowany termin nie jest znany i, niestety, wyczerpuje osąd, że uchylasz się od podjęcia wyzwania. Twierdzisz, że wszystko wszak można dyskusją rozwiązać, ale ta dyskusja właśnie nie może się toczyć przez Twe działania, a raczej ich brak. Druga zaś część zacytowanego prawa mówi o 6 miesiącach - to fakt. Ale zostało to wprowadzone właśnie po to, aby podobna sprawa jak onegdaj Twoja się nie powtarzały. Wszyscy, jak mniemam, pamiętamy jak żeś wojnę wypowiedział a do bitwy nijak nie doszło. Właśnie dlatego, że punkt ten prawa nie był doprecyzowany. A, że prawo wstecz działać nie może, nie możesz też uznawać, iż ziemie te, które zbrojnie chciałeś nawiedzić są Twoją własnością. W części listu jakiś do Izby MKU przesłał a dotyczący wymuszeń, narzuceń i swoistych gróźb, pod Twoim adresem wypowiedzieć się mnie nie wolno, nie ja te słowa wystosowałem, ale zawsze możesz do Organu Rozjemczego zgłosić te kwestie. Ja od razu chciałbym przeprosić OR, że troszkę w ich buty wlazłem wygłaszając co wyżej. Konkludując, Zbromirze Nilu, w myśl tego czemu sam hołdujesz, dyskutuj. Pertraktuj, negocjuj datę tej bitwy, paktuj i układaj to, ale na Peruna! Nie milcz, bo tak dajesz ino powód tamtym, iżby Cię piskorzem nazwali albo innym krętaczem a ja Cię za takiego nie mam, boś mi przyjacielem od lat.
------
Data ostatniej wizyty: 17:03:55 28.04.2024 [159.205.96.53] Poczta: czcibor@kozacki.plZłote myśli:
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą
|
| |
|
 powiedział/a w dniu: 16:21:50 23.10.2017TEMAT: Prawa
Mam uwagę odnosnie bram przy zdobywaniu grodów. Moim zdaniem brama powinna byc przed bitwą zamykana na oczach atakujacych. Po pierwsze z definicji brama służyła do wchodzenia. I zwykle chronili sie za nią ostatni uchodźcy, zwiad, etc. To co było na grodzie Jomsborgów to jakieś nieporozumienie. W realu taka brama zostałaby podpalona. To byla sciana bez możliwości otwarcia, czy zamkniecia jak sie okazało po pierwszym szturmie. Jeśli stosujemy pewne zasady dodatkowe, ze względu na bezpieczenstwo to powinny byc tez regulacje odnosnie fortyfikowania grodu. Nie podoba mi sie co Einar pisze na FB jakoby gród padł w wyniku oszustwa ze strony organizatorow. Jak sądzę chidzi mu o kolejne starcia bez bramy. Dlatego skladam wniosek dotyczacy bram - j.w. Pozdrawiam
------
Data ostatniej wizyty: --.--.---- [--.--.--.--]
|
| |
|
powiedział/a w dniu: 16:21:40 23.10.2017TEMAT: Prawa
Mam uwagę odnosnie bram przy zdobywaniu grodów. Moim zdaniem brama powinna byc przed bitwą zamykana na oczach atakujacych. Po pierwsze z definicji brama służyła do wchodzenia. I zwykle chronili sie za nią ostatni uchodźcy, zwiad, etc. To co było na grodzie Jomsborgów to jakieś nieporozumienie. W realu taka brama zostałaby podpalona. To byla sciana bez możliwości otwarcia, czy zamkniecia jak sie okazało po pierwszym szturmie. Jeśli stosujemy pewne zasady dodatkowe, ze względu na bezpieczenstwo to powinny byc tez regulacje odnosnie fortyfikowania grodu. Nie podoba mi sie co Einar pisze na FB jakoby gród padł w wyniku oszustwa ze strony organizatorow. Jak sądzę chidzi mu o kolejne starcia bez bramy. Dlatego skladam wniosek dotyczacy bram - j.w. Pozdrawiam
------
Data ostatniej wizyty: --.--.---- [--.--.--.--]
|
| |
|
Einar powiedział/a w dniu: 18:40:35 23.09.2017TEMAT: Prawa
Dobry wieczór! Chciałbym jedynie informacyjno-kontrolnie zapytać o żółte flagi dość gęsto rozsiane po naszym Bractwie (Kruki). Rozumiem, że są to ostrzeżenia o których mowa w Regulaminie i nie chodzi mi o spieranie się z decyzjami Organizatorów, tylko o jakieś słówko komentarza skąd się one mogły tam wziąć? Sam taką mam, a zwyczajnie nie wiem za jakiego typu przewinienie ją dostałem. A z racji, że nikt się do mnie nie zwrócił z taką informacją podczas bitwy, to wolę zapytać tu  Pozdrawiam serdecznie, Einar.
|
|
 |
Data ostatniej wizyty: 17:03:55 28.04.2024 [159.205.96.53] Poczta: czcibor@kozacki.plZłote myśli:
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą ------ |
Czcibor Jednoręki powiedział/a w dniu: 11:00:50 06.09.2021TEMAT: Prawa
Witajcie Midgardczycy! Słowa skieruję głównie do Ciebie Zbromirze Nilu i to jako Komisarz MKU, bo zdaje mnie się, że takowy komentarz w tej sytuacji zasadnym jest. Po części też postaram się tez ustosunkować do tego coś przesłał do izby MKU. Najsampierw jednak muszę rzec, że okrutnie cieszy mnie, żeś zajrzał do Praw Midgardu, bo to godna naśladowania postawa. Ale już przy tym warto wspomnieć, że w interpretacji i czytaniu praw można w pułapkę nadinterpretacji wpaść, lub choćby wybiórczego stosowania danego prawa. Tu w Karczmie, przyjacielu, zaznaczyłeś (§ 4 pkt 5) Prawa Modgardu jednocześnie sugerując, nie mi co prawda, że jeden z Komisarzy sam prawa pisze, a potem się do nich nie stosuje. I właśnie to skłoniło mnie do zabrania głosu w tym miejscu, wszem i wobec. A zatem rozwińmy ten punkt praw: ------------------------------ ------------------------------ -------- 5. Po zadeklarowania ataku strony muszą dogadać się wzajemnie co do terminu, konsekwencji i organizacji bitwy mając na uwadze następujące czynniki. - Termin powinien uwzględniać możliwość dotarcia na bitwę jak największej liczby midgardczyków. Jednak zważywszy na to, że żaden termin nigdy nie będzie odpowiadał wszystkim, niestosowne jest by z tego tytułu zbyt długo uchylać się od podjęcia wyzwania. W przypadku gdy obie strony nie wyznaczą terminu bitwy w przeciągu 6 miesięcy, do negocjacji wkracza OR (Organ Rozjemczy), który ma ustalić w najkrótszym możliwym terminie nie przekraczającym 2 tygodni, przyczynę braku terminu. Jeśli będzie to wina jednej ze stron konfliktu, land wraz z grodem przechodzi walkowerem pod władze drugiej strony. W owym sporze nie ma znaczenia kto jest atakujący, a kto miał się bronić. ------------------------------ ------------------------------ --------- Jasno tam stoi, że nie jest stosownym, aby długo się uchylać od podjęcia wyzwania. Nie znam Zbromirze treści tego o czym rozprawiałeś przed Karczmą z Ottarem, ale jasną mamy tutaj tylko jedną rzecz. Mianowicie propozycję terminu od Ottara. Twój proponowany termin nie jest znany i, niestety, wyczerpuje osąd, że uchylasz się od podjęcia wyzwania. Twierdzisz, że wszystko wszak można dyskusją rozwiązać, ale ta dyskusja właśnie nie może się toczyć przez Twe działania, a raczej ich brak. Druga zaś część zacytowanego prawa mówi o 6 miesiącach - to fakt. Ale zostało to wprowadzone właśnie po to, aby podobna sprawa jak onegdaj Twoja się nie powtarzały. Wszyscy, jak mniemam, pamiętamy jak żeś wojnę wypowiedział a do bitwy nijak nie doszło. Właśnie dlatego, że punkt ten prawa nie był doprecyzowany. A, że prawo wstecz działać nie może, nie możesz też uznawać, iż ziemie te, które zbrojnie chciałeś nawiedzić są Twoją własnością. W części listu jakiś do Izby MKU przesłał a dotyczący wymuszeń, narzuceń i swoistych gróźb, pod Twoim adresem wypowiedzieć się mnie nie wolno, nie ja te słowa wystosowałem, ale zawsze możesz do Organu Rozjemczego zgłosić te kwestie. Ja od razu chciałbym przeprosić OR, że troszkę w ich buty wlazłem wygłaszając co wyżej. Konkludując, Zbromirze Nilu, w myśl tego czemu sam hołdujesz, dyskutuj. Pertraktuj, negocjuj datę tej bitwy, paktuj i układaj to, ale na Peruna! Nie milcz, bo tak dajesz ino powód tamtym, iżby Cię piskorzem nazwali albo innym krętaczem a ja Cię za takiego nie mam, boś mi przyjacielem od lat.
|
| |
Data ostatniej wizyty: --.--.---- [--.--.--.--]
------
|
powiedział/a w dniu: 16:21:50 23.10.2017TEMAT: Prawa
Mam uwagę odnosnie bram przy zdobywaniu grodów. Moim zdaniem brama powinna byc przed bitwą zamykana na oczach atakujacych. Po pierwsze z definicji brama służyła do wchodzenia. I zwykle chronili sie za nią ostatni uchodźcy, zwiad, etc. To co było na grodzie Jomsborgów to jakieś nieporozumienie. W realu taka brama zostałaby podpalona. To byla sciana bez możliwości otwarcia, czy zamkniecia jak sie okazało po pierwszym szturmie. Jeśli stosujemy pewne zasady dodatkowe, ze względu na bezpieczenstwo to powinny byc tez regulacje odnosnie fortyfikowania grodu. Nie podoba mi sie co Einar pisze na FB jakoby gród padł w wyniku oszustwa ze strony organizatorow. Jak sądzę chidzi mu o kolejne starcia bez bramy. Dlatego skladam wniosek dotyczacy bram - j.w. Pozdrawiam
|
| |
Data ostatniej wizyty: --.--.---- [--.--.--.--]
------
|
powiedział/a w dniu: 16:21:40 23.10.2017TEMAT: Prawa
Mam uwagę odnosnie bram przy zdobywaniu grodów. Moim zdaniem brama powinna byc przed bitwą zamykana na oczach atakujacych. Po pierwsze z definicji brama służyła do wchodzenia. I zwykle chronili sie za nią ostatni uchodźcy, zwiad, etc. To co było na grodzie Jomsborgów to jakieś nieporozumienie. W realu taka brama zostałaby podpalona. To byla sciana bez możliwości otwarcia, czy zamkniecia jak sie okazało po pierwszym szturmie. Jeśli stosujemy pewne zasady dodatkowe, ze względu na bezpieczenstwo to powinny byc tez regulacje odnosnie fortyfikowania grodu. Nie podoba mi sie co Einar pisze na FB jakoby gród padł w wyniku oszustwa ze strony organizatorow. Jak sądzę chidzi mu o kolejne starcia bez bramy. Dlatego skladam wniosek dotyczacy bram - j.w. Pozdrawiam
|
|  |
|
Einar powiedział/a w dniu: 18:40:35 23.09.2017TEMAT: Prawa
Dobry wieczór! Chciałbym jedynie informacyjno-kontrolnie zapytać o żółte flagi dość gęsto rozsiane po naszym Bractwie (Kruki). Rozumiem, że są to ostrzeżenia o których mowa w Regulaminie i nie chodzi mi o spieranie się z decyzjami Organizatorów, tylko o jakieś słówko komentarza skąd się one mogły tam wziąć? Sam taką mam, a zwyczajnie nie wiem za jakiego typu przewinienie ją dostałem. A z racji, że nikt się do mnie nie zwrócił z taką informacją podczas bitwy, to wolę zapytać tu Pozdrawiam serdecznie, Einar.
|
|
|
